wtorek, 21 stycznia 2014

Szybki imieninowy wpis

   Dzisiaj oprócz tego, że oczywiście jest Dzień Babci, imieniny obchodzą osoby o imieniu Agnieszka, czyli między innymi ja. Od samego rana telefony z życzeniami się urywały, smsów cała skrzynka. Portale społecznościowe również nie zostają w tyle, mnóstwo różnych życzeń. Prezentów też nie miara. A teraz tak poważnie, to wszyscy najbliżsi pamiętali i to jest najważniejsze. Od Mężusia dostałam pięknego fikusa w doniczce i bukiet tulipanów. 
   W nocy śnił mi się Oskar, że jest już z nami. Nie wiem, czy takie sny są przepowiednią zgodną z prawdą czy wręcz przeciwnie. Zapamiętałam, że urodził się z włosami na głowie a oczka miał po Tatusiu, czyli malutkie.


   Wczorajszy dzień spędziłam z Mężem. Najpierw wizyta u lekarza, z Oskarkiem wszystko w porządku. Posłuchałam bicia Jego serduszka. Badania szybko wykonane, o dziwo nie było kolejek do laboratorium, a w poniedziałki zawsze tam był "sajgon". Wyniki poznam w piątek, gdyż mam się zgłosić na KTG. 
   Po lekarzu ruszyliśmy na zakupy. Chyba kupiliśmy wszystko, co będzie potrzebne mi i Oskarowi do szpitala. Mam taką nadzieję. A o czym zapomniałam, to dokupię w piątek lub na allegro. Torba spakowana czeka już na "wykorzystanie". 
   Aktualnie poszukujemy jakiejś ładnej i sprawdzonej lampki do łóżeczka naszego Szkraba. Byliśmy w kilku sklepach dziecięcych i nigdzie nie było, więc jeśli macie jakieś sprawdzone lampki, czekam na informacje. 
   A i wybraliśmy już kolor wózka. Prezentuje się następująco: 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz