sobota, 21 grudnia 2013

Poród siłami natury czy cięcie cesarskie?

   Pozostało nam 50 dni do przywitania naszego Synka na świecie. Oczywiście może to być kilka dni wcześniej albo kilka dni później. Perspektywa coraz szybciej zbliżającego się porodu wzbudza we mnie coraz większe obawy, być może czasami rodzi się to w strach. Oskar jest naszym pierwszym dzieckiem, więc chyba nie ma nic dziwnego w tym, że nie wiem, co mnie czeka. Nie wiem, jak się zachowam. Czy w ogóle mam się czego bać i obawiać?
   W moim przypadku na chwilę obecną nie wiem, czy będę rodziła siłami natury, czy jednak lekarze zdecydują się na cięcie cesarskie. Powodem, dla którego miałabym mieć "cesarkę" jest moja astma oskrzelowa, ale w okresie ciąży całkowicie ona ustąpiła, nie biorę leków ani się nie duszę, więc nie wiem, czy są przeciwwskazania przed porodem naturalnym. A może sam fakt, że mam astmę wystarczy, abym miała cięcie? Nie wiadomo też co na to wszystko Oskar. Może ułoży się tak, że cięcie cesarskie będzie koniecznością? Muszę być przygotowana na wszystko.

piątek, 20 grudnia 2013

Mamy zwycięzcę



   Zanim podam Zwycięzcę, kilka informacji statystycznych:

* w konkursie wzięło udział 49 osób
* stronę polubiły 44 osoby
* zdjęcie polubiło 39 osób
* wpis udostępniło 45 osób



   Ale nie wszyscy spełnili wszystkie 3 warunki konkursu. W losowaniu wzięło udział 28 osób, które spełniły regulamin.


   Wyniki dostępne tutaj: Czekając na Oskara. Gratulacje!!!

Świąteczny Konkurs zakończony

   Wszem i wobec i każdemu z osobna oznajmiam, że o północy zakończył się Świąteczny Konkurs na Facebooku. Właśnie zabieram się za sprawdzanie, czy osoby które wzięły w nim udział spełniły wszystkie warunki konkursu. Weryfikacja będzie bolesna, bo już wczoraj zauważyłam, że nie każdy stosował się do mojego regulaminu. 


   Myślę, że około południa zwycięzca zostanie wybrany.

czwartek, 19 grudnia 2013

Świąteczny Konkurs na Facebooku zbliża się do końca

   Świąteczny konkurs, który organizuję na Facebooku powoli dobiega końca. Tylko do północy macie czas na zgłoszenie się do konkursu! Zatem śpieszcie się i pamiętajcie, trzeba spełnić wszystkie warunki konkursu, aby wziąć udział w losowaniu nagrody. 

piątek, 13 grudnia 2013

Szał nagrodowy - październikowe wygrane

   Jako przyszła mama korzystająca ze zwolnienia lekarskiego w pracy siedzę w domu i czasami strasznie się nudzę. Od jakichś dwóch miesięcy, można powiedzieć, że już nawet "nałogowo" biorę udział w przeróżnego rodzaju konkursach internetowych. A co za tym idzie wiele nagród wygrywam. Wcześniej, jak jeszcze studiowałam również brałam udział w takich konkursach. Wygrywałam różne rzeczy, od drobiazgów do nagród bardzo cennych. Najcenniejszą był chyba IPHONE 4 16GB o wartości 3500zł, poza tym zegarki, książki, płyty, DVD, ubrania, bony, pieniądze, sprzęt AGD, kosmetyki, zabawki i wiele wiele innych. Nagrodami zdobytymi w ostatnim i przyszłym czasie będę się "chwaliła" na moim blogu, ale tylko tymi, które już do mnie dotarły pocztą czy też kurierem.

czwartek, 12 grudnia 2013

Zima za oknem czy też nie

   Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia oraz astronomiczna zima. Pozostało tylko 12 dni do Świąt i 9 dni do astronomicznej zimy. Co prawda zimowa pogoda już kilka razy atakowała grudniowe dni i noce, ale na dzień dzisiejszy u mnie po niej śladu nie widać. A szkoda, bo uwielbiam gdy podczas Świąt Bożego Narodzenia na dworze jest pełno białego puchu. Ciekawe jak będzie w tym roku. Mam nadzieję, że biało, bo Boże Narodzenie bez śniegu to nie Boże Narodzenie. święta te powinny być bardzo białe a śnieg powinien leżeć aż do Nowego Roku. Takie Święta pamiętam z dzieciństwa i o takich co roku marzę.


poniedziałek, 9 grudnia 2013

Historyjki trochę straszne

   Na pewno w Waszych okolicach słyszycie różne straszne historyjki mniej lub bardziej prawdziwe. Dzisiaj przytoczę Wam jedną, która niedawno opłynęła okolice wokół mojego miejsca zamieszkania.

czwartek, 5 grudnia 2013

Łóżeczko turystyczne zamiast tradycyjnego drewnianego

   Jak ostatnio wspominałam kupiliśmy już łóżeczko dla naszego maleństwa. Razem z mężem zdecydowaliśmy się na łóżeczko turystyczne. Długo zastanawialiśmy się czy wybrać tradycyjne łóżeczko drewniane czy właśnie turystyczne. Na nasz wybór wpłynęło kilka zalet łóżeczek turystycznych. Są one lekkie, dobrze wyposażone i w sam raz do małych pomieszczeń, a my będziemy mieszkać razem z Oskarem w jednym małym pokoiku. Gdy malec urośnie i będzie chciał poskakać nie ma obaw, że podczas przewrócenia obije sobie główkę o drewniane szczebelki. Co prawda mają one jedną wadę - materacyk jest cienki, ale przecież zawsze można dokupić grubszy i wygodniejszy.

wtorek, 3 grudnia 2013

Świąteczny czas nadszedł

   Mamy grudzień i wszędzie widać już oznaki zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Sklepy, ulice, kawiarnie - wszędzie da się zauważyć dekoracje nawiązujące do tego co nas czeka za kilka dni. W radio słychać coraz więcej świątecznej muzyki.

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Konkurs Świąteczny na Facebooku oraz wyniki Konkursu Mikołajkowego

   Na moim profilu na Facebooku powstał Konkurs Świąteczny. Zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w tym konkursie. Tym razem nagrodą jest książka "Diablica w pracy". 


Relacja z testu obciążenia glukozą

   Badanie przeprowadzone. Po tym co czytałam w internecie i nasłuchałam się od znajomych, przyznam szczerze, że obawiałam się tego badania, że nie dam rady wypić specyfiku, ale nie było tak źle. No oczywiście poza rozpychankami w kolejce do rejestracji. 
   Rano wycisnęłam sobie sok z 3 cytryn, wzięłam butelkę wody i pojechaliśmy do przychodni. W aptece kupiłam glukozę 75g za 4,80 zł. Duże opakowanie, więc pomyślałam, że dużo tego będzie do wypicia i coraz bardziej bałam się, że nie dam rady przełknąć tego aż w takiej ilości.