czwartek, 30 stycznia 2014

Blog Roku 2013

   Dzisiaj rozpoczęło się głosowanie w konkursie na Blog Roku 2013
http://www.blogroku.pl

   Jeśli mój blog przypadł Wam do gustu, proszę o głosy. Każdy głos jest cenny
Więcej informacji tutaj:
http://www.blogroku.pl/2013/kategorie/czekaja-c-na-oskara,6qm,blog.html

Chcesz zagłosować ? Wyślij SMS o treści A00590 na numer 7122
Głosować można do 6 lutego 2014 roku do godziny 12:00.

   Dochód z sms'ów zostanie przekazany Łódzkiej Fundacji Gajusz, która prowadzi Hospicjum dla Dzieci Osieroconych.

środa, 29 stycznia 2014

Vizir kapsułki piorące - testujemy

   W ostatnim czasie załapałam się do testowania kapsułek piorących Vizir. Zestaw startowy otrzymałam już na drugi dzień po informacji o zakwalifikowaniu się do testu. W zestawie znajdowały się:

         1. Dla mnie:

- 1 opakowanie kapsułek piorących Vizir Original Fresh (15 sztuk);
- Przewodnik projektu;
- Książeczka "Twoje badanie opinii";

2. Do przekazania innym:

- 1 opakowanie kapsułek piorących Vizir Original Fresh (15 sztuk);
- 20 ulotek Vizir.


piątek, 24 stycznia 2014

O badaniu KTG

   Mamy za sobą pełne 38 tygodni ciąży i w związku z tym zostałam skierowana na pierwsze badanie KTG, jedno z podstawowych badań w diagnostyce ciężarnych. Polega ono na monitorowaniu czynności serca naszego Maluszka, jednocześnie zapisuje też czynność skurczową mięśnia macicy.
   Przebieg badania wygląda następująco: położyłam się na kozetce na plecach, na mój brzuch pielęgniarka założyła dwa pasy, do których dopięła dwa czujniki. Jeden jest odpowiedzialny za rejestrację uderzeń serca dzidziusia, a drugi mierzy siłę i czas trwania skurczów macicy, jeśli one występują. Czujniki są podłączone pod monitor, który wyświetla i drukuje zapis z nich przekazywany. Do ręki dostałam specjalny przycisk, którego używałam w przypadku ruchów Maleństwa. Całe badanie trwało 20 minut. Co jakiś czas zaglądała do mnie położna i pytała, czy wszystko dobrze oraz sprawdzała dotychczasowe wykresy.

wtorek, 21 stycznia 2014

Szybki imieninowy wpis

   Dzisiaj oprócz tego, że oczywiście jest Dzień Babci, imieniny obchodzą osoby o imieniu Agnieszka, czyli między innymi ja. Od samego rana telefony z życzeniami się urywały, smsów cała skrzynka. Portale społecznościowe również nie zostają w tyle, mnóstwo różnych życzeń. Prezentów też nie miara. A teraz tak poważnie, to wszyscy najbliżsi pamiętali i to jest najważniejsze. Od Mężusia dostałam pięknego fikusa w doniczce i bukiet tulipanów. 
   W nocy śnił mi się Oskar, że jest już z nami. Nie wiem, czy takie sny są przepowiednią zgodną z prawdą czy wręcz przeciwnie. Zapamiętałam, że urodził się z włosami na głowie a oczka miał po Tatusiu, czyli malutkie.

czwartek, 16 stycznia 2014

Czy ja jestem jakaś inna?

   Dzisiaj rozpoczął się 38 tydzień naszej ciąży, czyli gdybym teraz zaczęła rodzić, poród byłby uznany za poród o czasie. Teraz już wszystko może mnie spotkać. W poniedziałek czeka mnie wizyta u lekarza i badanie na obecność paciorkowców oraz pobranie krwi. Brzuszek stale rośnie, Maluszek nieustannie się wierci, piersi coraz bardziej nabrzmiewają.

Małe zaskoczenie

   A jednak śnieg jest, nie znikł od wczoraj. Myślałam, że zima minie w ciągu jednej nocy, a tu takie zaskoczenie. Dzisiaj też jest śnieg. Wybrałam się z mężem na spacer. Oskarkowi chyba bardzo się podobało, bo szalał w brzuszku bez końca. Maleństwo teraz sobie śpi, a ja przedstawiam Wam kilka fotek ze spaceru zimowego.


środa, 15 stycznia 2014

Jest zima, jest śnieg

   Ale chyba trochę za późno. To święta miały być białe, żeby nabrały świątecznego uroku. Widocznie świat się zmienia i podobnie jak w zeszłym roku, tym razem Święta Wielkanocne będą białe. A Boże Narodzenie minęło jakoś tak dziwnie. A wszystko z winy śniegu. Choinki oświetlone w ogrodach i przybrania świąteczne domów nie cieszyły mnie tak, jak jeszcze dwa lata temu. Kolejny rok z rzędu nie czułam atmosfery świąt tak, jak powinno się to czuć.

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Powoli pakujemy się do szpitala

   Zaczęłam już powoli pakować torbę do szpitala. Przecież nie wiadomo, kiedy Oskariusz zechce wyjść na ten świat. Co prawda do terminu według ostatniej miesiączki pozostało 27 dni, ale lepiej być przygotowanym na wszystko. Według badań USG termin może się przesunąć nawet do 31 stycznia. A więc już za 18 dni. Każda wizyta w sklepie nie obchodzi się bez kupienia czegoś dla Maluszka. Wczoraj na przykład wpadliśmy do sklepu tylko na chwilkę, a Oskar wzbogacił się o gruszkę do nosa, podkład do przewijania i krem ochronny. Dzisiaj listonosz przyniósł rożek niemowlęcy, błękitny w misie,  i dwie pary rękawiczek "niedrapek", zielone i niebieskie. Cudne!

Z mężem w kuchni, czyli szybka sałatka z szynką

   Zaskoczenie? Mój mąż w ostatni piątek miał urlop i spędziliśmy cały dzień razem. Dlaczego więc nie mogliśmy też razem zrobić obiadu. Wymyśliliśmy, że ja zrobię kotlety z piersi kurczaka z ziemniakami i surówką, a mąż przygotuje sałatkę, którą wykorzystamy na kolację. Ostatnio razem robiliśmy tą sałatkę na Sylwestra, a w piątek mąż sam zajął się jej przygotowaniem. Nie będę nudziła i pisała, jak to robiłam kotlety, bo to każdy chyba potrafi, tylko zaprezentuję przepis na szybką sałatkę warzywną z szynką.

sobota, 11 stycznia 2014

Darmowy kalendarz na rok 2014

   Znalazłam taką ofertę w internecie. Może ktoś skorzysta :)
  Bezpłatny kalendarz na rok 2014 wraz z materiałami reklamowymi firmy można zamówić wypełniając formularz do wysyłki.

   Oto link: darmowy kalendarz i odśwież stronę lub tutaj.

środa, 8 stycznia 2014

Wybieramy wózek dla Oskara

   Wybór wózka dla dziecka jest niezwykle trudny. A wszystko spowodowane jest szeroką gamą wózków dostępnych na rynku. Ceny są różnorodne, od mniej więcej 300 złotych do nawet kilku tysięcy złotych. Jako nie najbogatsza rodzina postanowiliśmy przeznaczyć na ten cel do 1 tysiąca złotych. Oczywiście wózek musi być nowy. W sklepach stacjonarnych nie znaleźliśmy żadnego odpowiedniego wózka, gdyż za tą cenę nic nie było. Zajrzeliśmy więc do internetu, a dokładniej na stronę, gdzie można dostać produkty w niskich cenach w porównaniu ze sklepami stacjonarnymi, czyli na allegro. Wybraliśmy wózek widoczny poniżej. Jedynie kolor jeszcze nie został w pełni wybrany. Nie chcemy, żeby był za ciemny, ponieważ głównie przecież będzie używany latem.